Pozycja Mieszkania dla Młodych niezachwiana

Firmowy program wsparcia dla osób na życiowym starcie – Mieszkanie dla Młodych ma się dobrze. Mimo iż koalicja PO – PSL straciła władzę, a nowi rządzący mają inne pomysły, realizacja programu nie została zatrzymana. Ogromna popularność, którą cieszy się program daje szansę na rozwój deweloperom a młodym Polakom ułatwia pozyskanie pierwszej nieruchomości.

Skąd się wziął fenomen MdM?

Troska o losy Mieszkania dla Młodych nie może dziwić. Program MdM jest wielką szansą dla osób z marzeniami, ale mających ograniczone fundusze. Często żyjemy tak, że pieniędzy wystarczy na wynajem, godne życie, ale pojawiają się problemy, gdy trzeba odłożyć większą sumę pieniędzy. Jeśli jeszcze na wakacje jesteśmy w stanie uskładać pewną kwotę, to piętnastoprocentowy wkład własny może być barierą nie do przeskoczenia.

I tutaj z pomocą przychodzi program MdM. Wsparcie finansowe na poziomie 10, 15, 20 czy nawet 30% wysokości kredytu jest ogromnym ułatwieniem. Warunki nie są wygórowane, a pomoc znacząca. Mimo kilku obostrzeń dokładniej opisanych na stronie MdM 2017 coraz więcej Polaków cieszy się z nowego mieszkania.

Gdzie kupujemy?

Największym zainteresowaniem cieszą się nadal nowe nieruchomości w największych lokalizacjach. Firmy deweloperskie w takich lokalizacjach jak Trójmiasto, Wrocław, Warszawa, Łódź, Poznań i Kraków zwiększyły sprzedaż w drugim kwartale o ponad 18 procent! To właśnie pogłoski o zakończeniu programu i podnoszony co rok poziom wkładu własnego zmobilizował do zakupów. Utrzymujące się niskie stopy procentowe nie są także bez znaczenia. Sam trend się również zmienia, chętniej decydujemy się na większe mieszkania, planujemy w nich przyszłość i powiększanie rodziny. O wysokim zaufaniu do MdM świadczy liczba instytucji finansowych, które zdecydowały się wziąć udział w programie. Lista banków biorących udział w programie jest imponująca. Wszystkie liczące się podmioty już tam są!

Udział rynku wtórnego w MdM 2017 jest niższy, bo 23-procentowy. Nie znaczy to wcale, że takie mieszkania cieszą się mniejszym zainteresowaniem. Wynika to z charakteru transakcji – sprzedający nie zawsze chcą czekać za pieniędzmi pół roku. Znamy jednak sporo umów zawartych dzięki zaliczce i z finalnym przelewem wraz z pierwszym stycznia. Często lokale używane kuszą ciekawą lokalizacją i wykończeniem, a tego wszystkiego w połączeniu z niższą ceną nie można już zlekceważyć.

Pojawiają się głosy, że świetnym uzupełnieniem programu Mieszkanie Plus byłaby właśnie kontynuacja MdM. Każdy pomysł ułatwiający rozwiązanie problemu mieszkaniowego Polaków zasługuje na uwagę. Chcemy się usamodzielniać, chcemy pracować na swoje i o to wszystko dbać. Jeszcze zostało sporo czasu, warto przeanalizować swoje możliwości finansowe!