1. Program MdM
  2. >
  3. Aktualności
  4. >
  5. Ustawa kredytowa – rosną marże banków?

Ustawa kredytowa – rosną marże banków?

Szczęś

Ustawa o kredycie hipotecznym i nadzorze nad pośrednikami kredytu, która weszła w życie z dniem 22 lipca br., przyniosła szereg istotnych zmian dla kredytobiorców, jak i dla samych banków. Cieszy fakt, że dzięki nowym przepisom procedura kredytowa została ujednolicona.

Każda zmiana ma jednak swoje plusy i minusy. Tak też jest w tym przypadku – konsekwencją zobowiązań narzuconych na kredytodawców będzie bowiem wzrost marży pobieranej przez banki.

Marża kredytu hipotecznego rośnie od początku 2016 roku

Nie da się zaprzeczyć, że marża, którą pobierają banki, to jedna z tych składowych kredytu hipotecznego, która w ostatnich miesiącach zaliczyła znaczny skok. Jeszcze w marcu przeciętna wysokość marży nie przekraczała 2%, natomiast obecnie jest to 2,1%. Nie trzeba być jasnowidzem, by stwierdzić, że na tym się nie skończy.

Dlaczego? By wcielić w życie przepisy ustawy o kredycie hipotecznym kredytodawcy będą musieli zmodyfikować procedurę przyznawania i spłaty kredytu. Mechanizm, który ma spowodować, że cały proces przyznawania pożyczki stanie się bardziej transparentny, będzie kosztować, a część poniesionych kosztów zostanie przerzucona na klientów, między innymi w postaci wyższej marży. Do tej pory najbardziej podrożała marża w mBanku, podwyżki zapowiadają jednak także PKO BP i Alior Bank.

Dodatkowo, na początku 2016 roku wprowadzono podatek bankowy – za jego istnienie zapłacili przede wszystkim kredytobiorcy. W przypadku kredytów hipotecznych wzrost od początku 2016 roku wyniósł aż 0,20% na średniej marży. W maju 2016 roku średnia wartość wynosiła 1,80%, by do końca roku wzrosnąć do 2%.

Zanim zaciągniemy hipotekę – co wniosła ustawa kredytowa?

Chociaż portfele kredytobiorców nieco ucierpią, korzyści jakie przyniesie ustawa o kredycie hipotecznym będą nieporównywalnie większe. Pierwszą zmianą, którą odczują potencjalni klienci banków jest jasny przekaz reklamowy. Reklama nie utraci oczywiście swojej mocy perswazyjnej, jednak komunikat w niej zawarty musi dotyczyć rzeczywistych warunków kredytowych. Każdy bank będzie zobligowany od tej chwili do przedstawienia swojej oferty na piśmie. Dokument taki będzie wiążący dla pożyczkodawcy, a osobom, które chcą wziąć kredyt ułatwi wybór najkorzystniejszej opcji.

Przejrzyste zasady udzielania kredytu hipotecznego – od początku do końca

Ustawa o kredycie hipotecznym to projekt, który na każdym etapie kredytowym chroni kredytobiorcę. Odtąd każdy bank będzie miał 21 dni na rozpatrzenie wniosku i ocenę zdolności kredytowej osoby ubiegającej się o kredyt. Co ważne – w przypadku odmowy udzielenia kredytu, otrzymamy pisemne uzasadnienie takiej decyzji.

Kolejnym novum jest możliwość odstąpienia od umowy bez żadnych konsekwencji w ciągu 14 dni od jej zawarcia. Ustawa chroni interesy pożyczkobiorców również w dwóch skrajnych przypadkach. Ten bardziej optymistyczny scenariusz to oczywiście wcześniejsza spłata zobowiązania. W takim wypadku maksymalna prowizja za wcześniejszą spłatę kredytu nie będzie mogła wynosić więcej niż 3%.

Jeśli sytuacja będzie odwrotna i nastąpi problem z terminową spłatą rat, klient będzie miał dwa tygodnie na złożenie wniosku o restrukturyzację. W sytuacji, kiedy jedynym rozwiązaniem okaże się sprzedaż nieruchomości obciążonej hipoteką, to kredytobiorca, a nie bank będzie za to odpowiedzialny. Dzięki sprzedaży domu lub mieszkania na wolnym rynku, dłużnik nie zostanie narażony na straty, które wiązałyby się z licytacją komorniczą.

Coś za coś – wzrost marży w zamian za bezpieczeństwo

Każdy projekt czy ustawa to próba pogodzenia interesów obu stron. W tym przypadku chodzi o ochronę kredytobiorców, jak również zabezpieczenie banków. Wzrost marży to cena, jaką zapłacą kredytobiorcy, by zasady przyzwania i spłaty kredytu hipotecznego były jeszcze bardziej jasne i czytelne. Nieco większa marża to niewiele w porównaniu do długofalowych korzyści, jakie przyniesie ustawa o kredycie hipotecznym.

Facebook